Midye midye midye... Samo słowo midye kojarzy mi się ze słowem midem (żołądek), które od razu prowadzi do midem bulanıyor (chce mi się wymiotować). tak... Pierwszy raz widziałam midye w Stambule nad morzem. Stoliczek ze świeżo przyrządzonymi midye i górą cytryn był ciągle oblegany, jednak znajomemu, któremu ślinka ciekła na sam widok midye, nie udało się mnie przekonać, abym ten specjał spróbowała. Mówiąc po krótce, midye to małża wyciągnięta ze skorupy, wymieszana z ryżem i innymi dodatkami, ugotowana w zamkniętej muszli i dopiero serwowana ze świeżo wyciśniętym sokiem cytrynowym.
Do tej pory nikomu nie udało się mnie namówić na zjedzenie tej "pyszności", ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. Jednak to nie o midye dzisiaj mowa, a o pysznych bułeczkach przypominające midye kształtem. Przepis dość niezwykły, gdyż ciasto robi się w sposób nieco przypominający ciasto francuskie, fajnie widać warstwy :)
po 100ml ciepłej wody i mleka
po 1 łyżeczce suchych drożdży i proszku do pieczenia
1 łyżka octu
2 łyżki jogurtu naturalnego
po 1 łyżeczce cukru i soli
1 jajko
3 łyżki oleju
5.5-6 szkl. mąki
50 gram miękkiego masła i 50 g oleju
270 gram (1 duże opakowanie) fety
3 łyżki twarogu
białko (żółtko zostawić do posmarowania wierzchu)
pęczek pietruszki
1/3 pęczka szczypiorku
1. Wymieszać mleko z drożdżami i cukrem.
2. Do osobnej miski rozbić jajko, olej, jogurt, sól, ocet i wymieszać. Dodać 2 szkl. mąki i proszek do pieczenia, po czym wlać rozczyn drożdżowy. Dodać resztę mąki i dobrze wyrobić. Przykryć folią spożywczą (lub włożyć do plastikowego worka i zawiązać), odstawić na 1 godzinę.
3. Przygotować farsz: oba sery rozdrobnić widelcem, dodać pokrojoną zieleninę i białko.
4. Miękkie masło wymieszać z olejem. W razie potrzeby delikatnie podgrzać olej, aby masło w nim zmiękło.
5. Ciasto podzielić na 2 części, a każdą z nich na kolejne 4 równe części. Wziąć jedną część, rozwałkować do około wielkości talerza obiadowego, posmarować mieszaniną masła z olejem; powtórzyć tę czynność kolejne 3 razy układając placki jeden na drugim.
6. Tak przygotowane ciasto zwinąć w rulon, pokroić na kawałki grubości 2 palców. Każdy kawałek rozpłaszczyć palcami, nałożyć łyżeczkę nadzienia, zlepić i ułożyć na blasze wyłożonej folią aluminiową.
7. Każdą bułeczkę posmarować rozkłóconym żółtkiem. Można posypać czarnuszką lub sezamem. Piec w nagrzanym do 200*C piekarniku 25-30 minut.
8. Po wyjęciu z piekarnika przykryć ściereczką, aby były miękkie.
AFİYET OLSUN!
pani sprzedająca midye
Do tej pory nikomu nie udało się mnie namówić na zjedzenie tej "pyszności", ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. Jednak to nie o midye dzisiaj mowa, a o pysznych bułeczkach przypominające midye kształtem. Przepis dość niezwykły, gdyż ciasto robi się w sposób nieco przypominający ciasto francuskie, fajnie widać warstwy :)
po 100ml ciepłej wody i mleka
po 1 łyżeczce suchych drożdży i proszku do pieczenia
1 łyżka octu
2 łyżki jogurtu naturalnego
po 1 łyżeczce cukru i soli
1 jajko
3 łyżki oleju
5.5-6 szkl. mąki
50 gram miękkiego masła i 50 g oleju
270 gram (1 duże opakowanie) fety
3 łyżki twarogu
białko (żółtko zostawić do posmarowania wierzchu)
pęczek pietruszki
1/3 pęczka szczypiorku
1. Wymieszać mleko z drożdżami i cukrem.
2. Do osobnej miski rozbić jajko, olej, jogurt, sól, ocet i wymieszać. Dodać 2 szkl. mąki i proszek do pieczenia, po czym wlać rozczyn drożdżowy. Dodać resztę mąki i dobrze wyrobić. Przykryć folią spożywczą (lub włożyć do plastikowego worka i zawiązać), odstawić na 1 godzinę.
3. Przygotować farsz: oba sery rozdrobnić widelcem, dodać pokrojoną zieleninę i białko.
4. Miękkie masło wymieszać z olejem. W razie potrzeby delikatnie podgrzać olej, aby masło w nim zmiękło.
5. Ciasto podzielić na 2 części, a każdą z nich na kolejne 4 równe części. Wziąć jedną część, rozwałkować do około wielkości talerza obiadowego, posmarować mieszaniną masła z olejem; powtórzyć tę czynność kolejne 3 razy układając placki jeden na drugim.
6. Tak przygotowane ciasto zwinąć w rulon, pokroić na kawałki grubości 2 palców. Każdy kawałek rozpłaszczyć palcami, nałożyć łyżeczkę nadzienia, zlepić i ułożyć na blasze wyłożonej folią aluminiową.
7. Każdą bułeczkę posmarować rozkłóconym żółtkiem. Można posypać czarnuszką lub sezamem. Piec w nagrzanym do 200*C piekarniku 25-30 minut.
8. Po wyjęciu z piekarnika przykryć ściereczką, aby były miękkie.
AFİYET OLSUN!
pani sprzedająca midye
fajna ta Pani, co sprzedaje midye :) Wygląda pozytywnie. A midye uwielbiam! Surowe i nie tylko.
OdpowiedzUsuń