KOL BÖREĞİ wersja 1

Börek! Börek! Kolejny na blogu i znowu jestem zadowolona. Wyszedł pyszny. Fajna opcja na piknik lub wyjazd, zamiast kanapki. Prawda jest taka, że na ciasto do przyrządzenia börka są setki przepisów, można nadawać im najróżniejsze kształty, przyrządzać nadzienie z czegokolwiek, co mamy pod ręką i się do tego nadaje. Dlatego dla wielbicieli tego specjału, podaję kolejny przepis, na pewno będzie smakować.


24 sztuki

1kg mąki
2 szkl. ciepłej wody
2 łyżeczki soli

nadzienie 1:
40dkg ziemniaków
2 średnie cebule

nadzienie 2:
10 dkg świeżego szpinaku
1 opakowanie (270g) fety

czarnuszka
2 łyżki jogurtu
2 żółtka
olej

1. Ziemniaki ugotować, drobno pokroić w kostkę. Cebulę pokrojoną w kostkę podsmażyć na oleju, dodać ziemniaki, sól, pieprz. Odstawić do wystygnięcia.
2. Wsypać mąkę do miski, dodać sól i szklankę wody. Ugniatając ciasto dodawać polowi drugą szklankę wody. Ugnieść miękkie ciasto. Odstawić na 15-20 minut.
3. Świeże liście szpinaku poszatkować, dodać drobno pokrojoną fetę, lekko polać olejem i delikatnie doprawić pieprzem.
4. Źółtka roztrzepać z jogurtem, 2 łyżkami oleju i łyżeczką soli.
5. Ciasto podzielić na 12 części. Każdą z części rozwałkować na bardzo cienkie, okrągłe ciasto, co jakiś czas podsypując mąką, aby nie przyklejało się do blatu. Otrzymane ciasto posmarować delikatnie olejem i przekroić na pół.
6. Niedużą ilość nadzienia rozłożyć wzdłuż długiego brzegu obu części. Każdą część osobno zrolować i nadać kształt (okrągły, podłużny...) ułożyć na blasze. Postępować tak z wszystkimi częściami ciasta.

7. Börki posmarować dość obficie mieszaniną jogurtu, żółtek i oleju, posypać czarnuszką i pieć ok 30 minut w 190*C
Można podawać na ciepło lub na zimno. W obu wypadkach są bardzo smaczne.

AFİYET OLSUN!

RESTAURAT DAY

Wczoraj tj. 17 maja na całym świecie odbył się kolejny już Restaurant Day Postanowiłam dołączyć do International Bistro Jeżyce i muszę przyznać, że i organizacja i ludzie sprawili, że był to niesamowity dzień. Kucharzy jak i klientów było sporo, wszyscy zadowoleni. Mam nadzieję, że już niedługo odbędzie się kolejna edycja Restaurant Day i będzie jeszcze lepiej!

linki do słodyczy, które przygotowałam:
http://tureckiezachwyty.blogspot.com/2014/05/sultan-lokumu-sutanskie-lokum.html
http://tureckiezachwyty.blogspot.com/2014/03/yogurt-tatlisi-ciasto-jogurtowe.html

ad. Żeby nie było, na stoliku znajduje się tylko jedna część tego, co przygotowałam i zostało zjedzone. uff.

Ludzi wciąż przybywało...

A na objedzonych pysznościami czekały wygodne hamaki.

SULTAN LOKUMU - sułtańskie lokum

Oto pierwsza z prób wykonania domowego lokum. No i się powiodło! Jest pyszne, delikatne, z orzechami w środku. I - nie licząc kosztu orzechów, które szczęśliwcy mają w ogródku, jest bardzo tanie w wykonaniu.

około 50 sztuk

200g margaryny
2 szklanki mąki
1.5 szklanki cukru
opakowanie cukru waniliowego
1 litr mleka
200 gram wiórków kokosowych
2 garście dowolnych orzechów (najlepiej włoskie, ale ja miałam migdały i laskowe)
1 łyżka cynamonu

1. Roztopić margarynę, dodać mąkę i wymieszać trzepaczką. Podsmażać przez ok 5-7 minut.
2. Po upływie tego czasu, powoli wlewać mleko, szybko mieszając tak aby nie powstały grudki. Cały czas mieszając, zagotować. Zestawić z ognia.
3. Wsypać cukier i cukier waniliowy i wymieszać mikserem ok 5 minut, aby masa stała się puszysta (a ci którym pojawiły się grudki, ta czynność pomoże ich się pozbyć ;))
4. Po ostygnięciu, przykryć garnek folią spożywczą i wstawić do lodówki na ok 2 godziny
5. Orzechy posiekać, wymieszać z cynamonem.
6. Masę nabierać łyżeczką (czubato), następnie mokrymi dłońmi rozpłaszczyć masę tak aby na środku powstało zagłębienie, do którego należy włożyć trochę posiekanych orzechów. Zakleić i uformować kulkę. Obtoczyć w wiórkach kokosowych.
7. Dla lekkiego stwardnienia masy, lokum włożyć do lodówki na około 30 minut.

AFİYET OLSUN!

HAVUÇLU KABAKLI MEZE - przystawka z marchewki i cukinii

W Turcji meze podawane są do rakı ale często też lądują na śniadaniowym stole. Są bardzo różnorodne, a i w tym przypadku zdrowe. Ja często spożywam je po prostu jako pasta do chleba.

2 duże marchewki
2 średnie cukinie
400ml jogurtu (wymieszałam zwykły naturalny z greckim - pół na pół)
sól
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy

1. Warzywa obrać. Cukinię pokroić w drobne słupki, marchewkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
2. Podgrzać łyżkę oliwy na patelni, dodać cukinię i smażyć dopóki wyparuje woda. Wtedy dodać marchewkę i podsmażyć, aż oba warzywa będą miękkie.
3. W osobnej misce wymieszać jogurty, dodać sól i starty na drobnej tarce czosnek.
4. Kiedy warzywa przestygną, dodać do jogurtu, wymieszać.

ad. Można podawać od razu, jednak ja wstawiłam miskę do lodówki i na następny dzień przystawka miała lepszy smak.

AFİYET OLSUN!